sty 03 2005

Bez tytułu


Komentarze: 3

wiem że to tylko na chwilkę. ale przynajmniej. następna przerwa. chyba. ale. jest to ale. od teraz jest. to wszystko nie ma sensu. czy wogóle coś ma sens? chyba sobie wszystko wmawiam. z S. chyba. nie wiem. może jednak nie. czasami czuję się tak jakby byłdla mnie nikim. jakby nigdy go nie było. nie myślę. aż mnie prawie.. odpycha? ale czasami... nie chcę!

dzisiaj idę wywołać zdjęcia... dwa... takie same... jego. sprzed ponad 1,5 roku. wyszedł idiotycznie ;p ale co tam :)

szkoda że nie ma zdjęć z sylwka :p było zaaajebiście [niektóre osoby wiedzą :p]... szczególnie siedzenie na fotelu takim zajebistym heh :D

a poza tym chyba się zdecydowałam. bo po co ukrywać jak to nie ma sensu? tzn. nie ma powodów. przynajmniej tu... nio ale to w następnej notce :D :D :D

pozdrawiam i HaPPy NeW yEaR :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*

.mala : :
03 stycznia 2005, 18:35
Czego nie chcesz ukrywać...? poplątana ta notka ;)
03 stycznia 2005, 14:52
jeszcze wszystko sobie ułozysz w tej głowie :P tak jak ja to zrobilam.. i dalej to robie! Szczęscliwego i Tobie życze :)
03 stycznia 2005, 13:14
to jeszcze nie wywołałas???a wczoraj?? wrr..musisz mi opowiedziec;] wiesz coi jest powdem tego niezdecydowania? hormony i twój wiek...tak to juz jest...(patzr...a mnei jakos omija;p hcoc nie do konca...)

Dodaj komentarz