Bez tytułu

Nienawidzę...po prostu NIENAWIDZĘ!

"Czuję się jak szmata, wiesz? Nie wiem, czemu ale czuję, ze Ty tak o mnie myślisz. Może nawet na mnie nie patrzysz, ale ja czuje na sobie Twoje gardzące mną spojrzenie. Czuję się, jak szmata. Jak jedna z tych wszystkich szmat które codziennie widuję. Czuję się nikim, niczym. I jesli mam się tak czuć cały czas, to...nie chcę czuć nic. Jeszcze to Twoje dzisiejsze pytanie. Nie wiem czy miało coś sugerować...ale...poczułąm się tym bardziej..jak nikt."

I nikt nie zgadnie do kogo są te słowa.

Ale czuję sie jak szmata.

i do tego nie ma obok mnie nikogo. ale to już odwieczny problem...więc zaczyna mnie to pierdolić. już nic nie chcę. Będę pierdolić wszystko. chcę tylko wakacje i już koniec tych wszystkich ludzi z mojej szkoły. nowe gg i już NIGDY NIE BĘDĘ MUSIAŁA TEGO PRZEŻYWAĆ!

...bo przecież ja jestem chamską, wkurwiającą, puszczającą się szmatą...więc lepiej bedzie jak sobie pójdę...

..aha i dziękuję za wypominanie mi wszystkich moich wad. bo tylko to ostatnio słyszę.