Bez tytułu
Komentarze: 3
nie ma jej. nie ma tej przeszłosci. bo on ją zabrał. dziura w czasie. i przestrzeni. nie ma tego co bym chciała zachować, zabrał mi to co najpiękniejsze, wiem mój błąd, ale czemu akurat tak... czemu bez słowa, czemu z tym. i nie ma tego, nie będzie, tylko początek. i ta teraźniejszość jaka jest, bo przeszłość zniknęła, może pękła jak banka mydlana, moze została zabrana, nie mam jej, choć chciałabym. i zachód jak zawsze. tym razem biały. biało-dziwny. i bez wyrazu. bo wiem ze nie ma. i że pozostała niepamięć. i że zniszczył, mimo że ja to zrobiłam. a miał być koniec. koniec końca. a nie ma nic...
Dodaj komentarz