nadzieja...
Komentarze: 4
nienawidzę jak ktoś przekreca moje słowa! mówię że ktoś jest całkiem fajny a oni zaraz lecą do niego z textem "mówię Ci ona sie w Tobie zakochała" a potem przyłażą do mnie "wiesz mam nadzieję ze wam się uda!" nie nie nie nie nie! tak ma nie być! ;/
poza tym jest dobrze. nawet zbyt dobrze chyba. domyślam się że te kilka dni przyniesie coś tak nieszczęśliwego... ale nie będę o tym pisać - nie chcę wykrakać. ale jeśli się uda, to możliwe że jutro będę w bardzo miłym humorze. nawet nie umiem tego opisać. chyba że okaże się co innego, a wtedy... no ale nic nie piszę...
notka kolejna... kolejna o niczym.. i jutro też pewnie taka będzie. bo okaże się ze nadzieja po raz kolejny mnie zawiodła...
Dodaj komentarz