Komentarze: 5
doszłam do tego. potrzebowałam widać dużo czasu ale wreszcie jestem. na końcu. i na początku. i są tylko suche fakty że tak nie może być. bo sobie wszystko ubzurałam. i tego nie ma, nie ma nic. mogę już odejść z tego miejsca i będzie dobrze. tak jak jest w tej chwili. opłacało się, bo teraz jest pięknie. wyszło słońce, bo sama stałam sie wiatrem i rozgoniłam chmury. bo doszłam do tego że to jest niemożliwe. nie tylko tam po drugiej stronie ale tu też. to jest bez sensu, to byłoby bez sensu, bo nawet nie ma jak. te dwa kawałki do siebie nie pasują. jakie to piękne. teraz już mogę stać się taka jaka byłam na początku. i nie potrzebuję tego co On mógł mi dać.! i tak już zostanie. chyba. "and i feel i can fly" aaaa! tak! tak! tak! wiem ze to wydaje się niemożliwe, tak nagle, ale jednak bo widać jest coś takiego jak rozum. jest coś takiego jak prawdziwe, realistyczne myśli! już bez nadziei! bo ja jej już nie potrzebuję! i jest pieknie!! :) :) :) aaaa! tak to jest to na co tak długo czekałam, i doczekałam się i teraz mogę powiedzieć "papa" wszystkim snom, obrazom i wogóle wszystkiemu!! mogę być sama, chociaż wiem że nie jestem! Wiem że jest przy mnie conajmniej jednak kochaniutka osóbka, bo dwie się odsuwają, i mimo że są to ich nie ma, a ona jest :* :* dziękuję Ci Nasteczko, zobaczysz wtroek będzie Twoim dniem...!!
i już nawet nie mam sił myśleć o wtorku... tylko o tym jaka Nasteczka będzie szczęśliwa. i ja też bo już nie będzie tego!! :)