Najnowsze wpisy, strona 8


gru 03 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

Dla Ciebie, dla Ciebie.

Zostań tak kocham Cię, nie odchodź nie zostawiaj mnie,
nie po to dałam Ci swój świat,byś otruł go i serce skradł.
Ogień, niech płonie w nas, nie pozwól aby kiedyś zgasł
daj wszystko, albo nic, ja w zamian oddam wszystko Ci.

[...]

Dla Ciebie, dla Ciebie rozkwitne jak kwiat(jak kwiat), polece jak ptak (jak ptak),
Ty bądź, bądź ze mną.
O Tobie, dla Ciebie. O Tobie chcę śnić(chcę śnić), dla Ciebie chcę żyć (chcę żyć)
Ty bądź, bądź ze mną.

Dla Ciebie, dla Ciebie.

Mocniej niech slyszą nas, aż powietrza będzie brak,
pozwól sercu swoje grać, dopóki ogień płonie w nas.
Zostań, bo kocham Cie, nie odchodź, nie zostawiaj mnie.
Nie po to dałam Ci swój świat, byś otruł go i serce skradł.
Ogień, niech płonie w nas, nie pozwól aby kiedyś zgasł
daj wszystko, albo nic, ja w zamian oddam wszystko Ci.

 

dużo sie zmieniło... chociaż... w sumie tak.. jest mi źle...  bo wiem co robię... dzisiaj np stałam z k14 na przerwie, gadaliśmy żartowaliśmy i szła Ona... poczułam się chamsko... no bo przecież... :(... ale Ona przez to cierpi... nawet wczoraj nie przyszła do szkoły... bo myślała że ja i on... i nie chciala nas widzieć... :(...

ostatnio ciągle się uśmiecham, rzadko mam chwile smutku, nie biorąc pod uwagę powodu w/w... ale dzisiaj znów kolejny fajny dzionek w szkółce :) na francuskim Paweł narysował mi tatoo markerem heheh ;p potem jeszcze na relii zaczął poprawiać ale facetka zaczęła coś tam dochrzaniać  się... ale ogółem był dzionek udany :) :)

pozdrowionka przede wszystkim dla Was :* :*

poza tym dla Kochanej Nastii [trzymaj się Maleństwo moje! i zdrowiej :* ], Julii, Adasia, Pawła, Adasia z klasy, Wesoła [ ja pozdrawiam Wesoła? coś tu nie gra ;p no ale ma być ojcem chrzestnym ;] ;] ], Rafała, Piotrka i Olka... no i dla Monisi... trzymaj się, niedługo zapomnisz mam nadzieję... i przepraszam za wszystko :*

 

 


 

.mala : :
gru 02 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5

....::all i want for christams::....

 dzisiejszy dzień... był fajny :) :)... olipmiada z anglika ---> porażka! ale przerwy :) przyszła Nasti do szkółki... szkoda tylko że tak krótko sie widziałysmy :(... biedulka ma na razie zwolnienie :(... ale pojadę do Niej :) :)

poza tym było bardzo wesoło... chłopaki zbierali flotę na wino :p :p heheh i tak łazili po szkolee.... :] a ja miałam ochotę... no właśnie! czy to nie głupie? aaaajjj....

wczoraj się wszystko źle złożyło... ta cała rozmowa... ale ja nie mogłam dać innej odpowiedzi... a może mogłam... ale wiem... tzn nie wiem... domyślam się... i wogóle... nie potrafiłabym chyba... ale ważne że jest fajnym qmplem :) taaak :) i ma fajną bluzę! :) :) ale jedna... tzn dwie rzeczy... ale... no właśnie...

ta piosenka mnie rozbraja. ma na mnie jakiś pozytywny wpływ! :] aż chce mi sie tańczyć, uśmiechać...

a o S. staram sie nie myśleć... i mi się to nawet udaje... ale to okno... ;/ daamy radęę :)

Nastii... trzymaj się Kochanie :* wpadnę kiedyś do Ciebie - jeśli sie dowiem jak dojechac :) nioo... pozdrowiłam kilka osóbek od Ciebie :) ajjj... szkoda że masz zwolnienie :( nie mam z kim spedzać przerw ;(...  i taka sama siedzę :(... ale najpierw wyzdrowiej Kochanie moje :* :*

i Wam też :* żebyście się trzymali cieplutko... bo ziomno na dworku jest, szczególnie wieczorkiem :)

a ja chcę snieg!!

i aniołki...

i tego właśnie się boję... ze nie byłoby aniołków na śniegu... bo nie byłoby... to niemożliwe. to nie byłby on. nie teraz. moze kiedys... ale może...

.mala : :
gru 01 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

dziwnie się czuję... naprawdę... dziwnie... ale nie jestem najebana... mimo tego że znów był browar... ale było wesoło :) jak chłopaki robili baczki na bieżni i się wywaliali!! :) :) i jak ustalaliśmy imię dla naszego (mojego i k14) dziecka... ojj wesloutko...

i powiedziałam... powiedziałam k14 o S... wiem że głupio - bo na gg... stałam z nim przed klatką i nie umiałam powiedziec... głupie co nie? ale jednak... nie potrafiłam... a na gg to po prostu poszło... "to może jednak spróbujemy razem?"... odpowiedź? nie znam... :( moze nawet bym chciała... tyle czy potrafię? bo dzisiaj się czułam cholernie głupio gdy mnie przytulił...

i ta nadzieja... już jej nie posiadam.. nie wiem.. posziała się gdzieś... może to i lepiej?

a k14 zabrał mi coś co wczoraj pokazałam jemu i Nastii! cham ;p

nawiązując do tego - Juluś to moje zycie... chcę to zrobię... a chciałam? nawet nie wiem... samo poszło...

jeszcze raz sorki... za wszystko ---> po to się urodziłam aby przepraszać? :(...

.mala : :
lis 30 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

wiem... mialam nie pisać. tam, tam nie będę. ale chyba muszę napisać. nie, nie muszę. chcę. bo się stało. tzn moze właśnie się nie stało. chociaż chciałabym. bo on jest bardzo miły. fajny. ładnie pachnie - dzisiaj się skapnełam ;p - i wogóle. milo mi się z nim gada. ale on nigdy nie będzie Nim...

przepraszam z całych sił i jego  i Nasti  :* :* :* :*

za to ze musieli się ze mną męczyć. szczególnie przepraszam Nasti - wiem że nie chciało Ci się ze mną gadać... ale serio - wiem co mówiłam. jakbym nie wiedziala co się dzieje to bym zrobiła wiadomo co...

 głupio tylko że pokazałam co mam... :( bo to było głupie... to moje zycie... chcę... to zrobię to...

przepraszam ze nie umiem nic do Ciebie poczuć... chciałabym... choćby za to że byłeś ze mna. przez cała dyskotekę. przez moje humory... przez moje narzekania.... dziękuję :* może umiałabym... gdyby nie On... On nadal panuje nad moimi uczuciami... ale Ty tego nigdy nie    zrozumiesz...

nie wiem co się dzieje ze mną... chciałabym umieć.. chciałabym czuć... chciałabym... ale nie umiem, na razie nie potrafię, może kiedyś się nauczę, na razie umiem tylko podziękować, za to ze byłeś , za to że po prostu nie odszedłeś, mimo że Cie prosiłam, chciałam zeby sie dobrze bawić, słowa " przyszedlem tu tylko dla ciebie" "założyłem bluzę dla Ciebie" ---> naprawdę to było miłe :)

ale mimo to przepraszam.. ta dyskoteka była okropna.. i dla mnie i dla Nasti - chyba chociaż jestem popierdolona i nie wiem ----> jestem idiotką!!  <---- i dla A. chyba - przeze mnie! jestem beznadziejna- miało być pięknie... a nie było.. przez mnie? w pewnym sensie tak... chociaż pewnej decyzji nie mogłam odwołać... :(...

po prostu dziękuję :* i przepraszam... :* 

.mala : :
lis 29 2004 kto przemawia? nadzieja? ja?
Komentarze: 4

jebane!! nadzieja jest pojebana... ale mimo to pomaga... naprawdę umie pomóc, w ciemne dni... dzisiaj dzięki niej skacze, cieszę się :) śpiewam... tańczę... ale potem się zawiodę. ale i tak chyba będzie to szczęscie. bo i tak to jest nierealne. po prostu powie "nie ma nadziei" koniec. taki prawdziwy. prawdziwy? nie. po prostu koniec nadziei.

albo po prostu nie przyjdzie. nie porozmawia. nie powie nic. ale będzie wiadomo. że nadziei nie ma.

chyba że [ tu przemawia nadzieja, nie ja ] On powie że to ma szansę. ze jest tak. i koniec nie nastąpi.

ale to była właśnie nadzieja... która dodaje mi poweru!

a dzisiaj było fajnie:) dziękuję Julci :* a jutro będzie taka mniej wiecej powtórka. a raczej nie bo w innym towarzystwie... ale wszystko sie zobaczy.

śpiewam "All i want for chrostmas is You" - przez Nasti [ :) :) ]  która miała text na blogu. śpiewam. ja? czy nadzieja? nie wiem. jest fajnie. takie staromodne słówko. no ale moze być. jest fajnie. ta nadzieja śpiewa, tańczy i robi ze mną co chce!... a śpiewam to patrząc w okno... wiadmo które... na szczęście jest w moim pokoju bo nie chciałoby mi się latać do kuchni...

proszę... nie zawiedź mojej nadziei... i chociaż powiedz "nie ma tego, nie ma nadziei, nie ma szans" ----> przynajmniej powiedz... o nic więcej nie proszę... 

.mala : :